Flexitarianizm to trend w odżywianiu, polegający na stosowaniu na co dzień zasad diety wegetariańskiej, opartej głównie o produkty pochodzenia roślinnego i sporadycznym spożywaniu mięsa.
To styl odżywiania polegający na włączeniu do swojej diety 5 grup żywności, a nie eliminowaniu jakiejkolwiek. Na bycie flexitarianinem decydują się osoby chcące zmniejszyć ryzyko najczęstszych chorób cywilizacyjnych takich jak choroby serca, cukrzyca, otyłość i nowotwory. To również styl życia dla osób, które w trosce o środowisko i dobrostan zwierząt chcą ograniczyć spożycie mięsa.
Statystyki przewidują, że w 2050roku na świecie będzie żyło ok 9mld ludzi i jeśli nie ograniczymy konsumpcji mięsa będzie brakować żywności. Wynika to z faktu, iż np. krowa musi spożyć 10kg roślin aby przybrać 1kg masy ciała, z której zaledwie 60% to części jadalne. Jest to ważny argument nie tylko dla ekologów ale dla nas wszystkich.
Na czym polega dieta flexitarianina?
Zaleca się dołączenie do codziennej diety roślinnych źródeł białka, takich jak: tofu, fasola, soczewica, ciecierzyca, orzechy, nasiona i jaja.
Stanowią one idealny, pełnowartościowy zamiennik mięsa. Zwiększenie ich spożycia przy jednoczesnej redukcji konsumpcji mięsa, szczególnie czerwonego i przetworzonego (wędliny), zmniejsza istotnie ryzyko rozwoju nowotworów.
Należy zwiększyć spożycie warzyw i owoców, jako najcenniejszych źródeł błonnika i witamin, szczególnie witaminy C, prowitaminy A, kwasu foliowego.
Warzywa i owoce powinny stanowić podstawę zdrowej, zbilansowanej diety. Niestety w Polsce w 2015 roku średnie dzienne spożycie warzyw i owoców łącznie wynosiło niespełna 300g na osobę, co stanowi nieco ponad połowę zalecanych przez Światową Organizację Zdrowia, 5 porcji dziennie.
Bardzo ważne jest wprowadzenie do codziennej diety pełnoziarnistych produktów zbożowych, takich jak brązowy ryż, płatki owsiane, kasze, razowe makarony i razowe pieczywo.
Produkty te bogate są w błonnik, składniki mineralne, szczególnie magnez, żelazo, cynk oraz witaminy, głównie z grupy B. Korzystnie wpływają na układ sercowo – naczyniowy oraz na prawidłową pracę mózgu.
W diecie flexitarianina występują również produkty mleczne, jako dodatkowe źródło białka i wapnia.
Zaleca się okazjonalne spożywanie mięsa. Polecane są głównie ryby, jako bogate źródło, dobrych dla serca, kwasów omega 3.
Dla pełni zdrowia ważne jest również zredukowanie spożycia cukru i soli.
To co dla nas jest nowym trendem, dla Azjatów jest sposobem odżywiania od setek lat.
Przypomnijmy sobie dietę Japończyków – najdłużej żyjącego i najzdrowszego narodu na świecie. W ich diecie mięso pojawia się okazjonalnie, a najczęściej w postaci ryb i owoców morza, poza tym podstawą ich diety są warzywa, owoce, brązowy ryż, produkty strączkowe jak tofu i miso, algi morskie (np.: nori, wakame) bogate w kwasy tłuszczowe omega 3 i grzyby o właściwościach wspierających układ odpornościowy np. grzyby shiitake. Zaś w diecie Chińczyków, choć mięso pojawia się częściej niż u Japończyków to stanowi ono niewielki dodatek do potrawy, a bazą są warzywa, świeże zioła, tofu, makaron ryżowy. Dla Azjatów, którzy podążają za tradycyjnym wschodnim sposobem odżywiania obca jest otyłość, cukrzyca i choroby serca, które stanowią najczęstszą przyczynę śmierci mieszkańców tzw. „zachodniego świata”, o czym pisał prof. T. Colin Campbell w słynnej książce o wieloletnich badaniach przeprowadzonych wśród społeczności chińskiej – „The China Study”.
Przygotowała dietetyk kliniczny Monika Wodyczko