Autorskim przepisem na sukces okazał się makaron Mie z kurczakiem, sezamem, sosem Sojowym i grzybami Mun. Pani Małgorzata, zwyciężczyni organizowanego przez nas konkursu, skromnie uważa, że to danie, którego nie da się zepsuć. Prawda jest jednak taka, że nadesłane przez nią zgłoszenie było wyjątkowe – zachwyciło jury i ostatecznie poprowadziło ją do zwycięstwa. W związku z tym postanowiliśmy zadać laureatce kilka pytań dotyczących jej kulinarnych upodobań i sympatii do orientalnej kuchni.
Przede wszystkim gratulujemy Pani wygranej w konkursie! Proszę powiedzieć, jak zaczęła się Pani przygoda z kuchnią azjatycką.
Moja przygoda z kuchnią azjatycką jest krótka, ale intensywna. Jako fanka polskiej kuchni z rezerwą podchodziłam do chińskich dań i długo odkładałam moment, w którym pierwszy raz spróbuję swoich, teraz już nieodłącznych towarzyszy każdego obiadu. Zupełnie przypadkiem trafiłam do azjatyckiej restauracji, w której spróbowałam pierożków Dim Sum z myślą, że może chociaż będą przypominać te nasze tradycyjne – jakże się myliłam! Były o niebo lepsze! Już następnego dnia zrobiłam je sama, a lodówkę zaopatrzyłam w szeroką gamę nowości! Zaczął się czas azjatyckich degustacji.
Czy to właśnie pierożki Dim Sum są jednym z Pani ulubionych orientalnych dań?
Absolutnie! Oprócz nich uwielbiam jeszcze makaron Chow Mein z kurczakiem i warzywami oraz tradycyjne sajgonki. To dania szybkie i proste w wykonaniu, które za każdym razem zaskakują mnie swoim smakiem. W zależności od dodanych składników dopasowują się do mojego nastroju. Są idealne na każdą okazuję – imprezę ze znajomymi, elegancki obiad czy randkę z ukochanym.
Czy prostota i łatwość wykonania są dla Pani największymi zaletami kuchni azjatyckiej? Co w niej Pani najbardziej ceni?
Kuchnię azjatycką cenię przede wszystkim za jej wyjątkowy i wyrazisty smak, ale również za to, jak wpływa na moje zdrowie. Wcześniej ciężko mi było odżywiać się smacznie i zdrowo. Polska kuchnia mimo wielu zalet niestety cechuje się dużą kalorycznością. Kuchnia azjatycka jest lekka, smaczna i bogata w witaminy i minerały. W prawie każdym daniu znajdziemy warzywa, bogate w błonnik oraz produkty pochodzenia roślinnego, takie jak soja czy algi morskie. Nasze polskie ziemniaki zastępujemy lekkostrawnym ryżem lub wysokojakościowym makaronem. Bardzo szybko zauważyłam, że po prostu na co dzień czuję się lepiej i mam więcej energii do działania.
Skąd czerpie Pani inspiracje kulinarne?
Inspiracje kulinarne czerpię, skąd tylko mogę. O kuchni azjatyckiej można dowiedzieć się naprawdę wiele z dobrych książek kulinarnych, programów telewizyjnych, ale również poprzez obserwowanie kucharzy w chińskich restauracjach i barach. Właśnie to ostatnie lubię robić najbardziej. To oni przez lata praktyki wypracowali swoje własne kulinarne sztuczki, które z radością przemycam do swojej kuchni.
Można więc zaryzykować stwierdzenie, że preferuje Pani gotowanie według tradycyjnych receptur i raczej nie eksperymentuje w kuchni.
Uwielbiam gotowanie według tradycyjnych receptur. Mam wtedy wrażenie, że odkrywam kulturę i tradycję danego państwa z mojego domowego zacisza. Często jednak zdarza się tak, że podczas gotowania czegoś brakuje, a z półek uśmiechają się do mnie produkty, których nie ma w tradycyjnym przepisie. Wtedy uruchamiam swoją wyobraźnię i zamieniam się w odkrywcę nowych smaków! Przyznaję – nie zawsze wychodzi tak, jakbym chciała, ale nie raz zaskoczyłam się pozytywnie.
A które z produktów naszej marki „uśmiechają się z półek” do Pani? Ma Pani swoje ulubione?
Próbowałam już wielu produktów House of Asia i za każdym razem jestem pozytywnie zaskoczona, ale po niektóre z nich sięgam częściej i nie wyobrażam sobie ich braku w moich kuchennych zapasach. Sos sojowy House of Asia sprawia, że zwykły makaron staje się wykwintnym daniem azjatyckim. Makaron ryżowy, zdrowy i szybki w wykonaniu, serwuję częściej niż jakiekolwiek inne danie. To strzał w dziesiątkę dla osób, które chcą odżywiać się zdrowo, smacznie i nie mają czasu na długie kulinarne maratony.
Z czym kojarzy się Pani nasza marka?
Marka House
of Asia to dla mnie kwintesencja kuchni azjatyckiej. Czym byłyby moje kulinarne
poczynania, gdybym nie miała pod ręką zaufanych pomocników w postaci tych
produktów! Cenię sobie wysoką jakość składników, które dodaję do moich potraw i
które serwuję najbliższym. Z marką House of Asia mam pewność, że to, co jemy,
jest zdrowe, pyszne i w 100% takie, jak powinno być w tradycyjnej kuchni
azjatyckiej!
Jaki nowy produkt azjatycki widziałaby Pani w asortymencie House of Asia?
House od Asia ma bardzo szeroki asortyment produktów,
które chętnie wykorzystuję w swojej kuchni. Brakuje mi jednak dań gotowych.
Oczywiście je też znajdziemy w ofercie, ale ich różnorodność jest dużo
mniejsza. Byłaby to idealna alternatywa dla osób, które nie mają warunków, albo
po prostu czasu lub chęci na przygotowywanie potraw samodzielnie.
Na koniec proszę dokończyć zdanie: „Wygrany voucher zamierzam przeznaczyć na
wakacje w…”
Wietnamie – od dawna marzyłam o podróży do tego pięknego i trochę niedocenianego kraju! Teraz, gdy los się do mnie uśmiechnął wreszcie mam okazję!
Dziękujemy za rozmowę.