Sakura, czyli kwitnące wiśnie to niezwykle ulotny obrazek. Tylko przez tydzień można podziwiać ten wiosenny spektakl. To czas świętowania, który Japończycy obchodzą gromadząc się pod parasolami z okwieconych gałęzi i piknikując w najlepsze. Ale czemu wszystko co dobre musi się kończyć tak szybko? W House of Asia świętujemy hanami przez cały miesiąc i o kilka dni dłużej.
Jednak zanim opowiemy Wam o tym co szykujemy dla Was z okazji święta hanami, opowiedzmy historię o kwitnących wiśniach od początku.
A jeśli u Was za oknem wciąż szaro, tym bardziej warto ponieść się wyobraźni…
Hanami kiedyś i dziś
W starożytności obchody hanami były dużo bardziej kontemplacyjne i wiązały się z zadumą nad przemijaniem jako nieodzowną częścią życia. Symbolizowały je kwiaty drzew owocowych, które pojawiają się tylko na moment.
Dziś trudno pod kwitnącymi wiśniami dopatrzeć się medytujących mędrców i zadumanych samurajów. Współczesne hanami to prawdziwy festiwal obfitujący w konkursy karaoke i wypełnione przysmakami pudełka bento. Hanami świętują nie tylko rodziny czy grupy przyjaciół. To także bardzo popularna okazja dla imprez firmowych i świetny pretekst do wspólnego wyjścia z biura i spędzenia czasu na świeżym powietrzu.
Piknikowe szaleństwo
Co znajdziemy w bentoboxach? Nie zaskakuje, że jednym z przebojów hanami jest sushi, które idealnie nadaje się na piknik. Szczególnie ‘na czasie’ jest wtedy onigiri – kulki ryżowe wypełnione nadzieniem z ume (marynowanych śliwek) lub smażonego łososia czy tuńczyka z majonezem. Na piknikach pojawia się wiele innych przysmaków, w tym mięsnych potraw takich jak kara-age (kawałki kurczaka w tempurze), takoyaki (kulki z grillowanej ośmiornicy), czy ebi-fry (krewetki w tempurze).
Bento to nie wszystko. Hanami odbywa się przecież przy wczesno-wiosennych temperaturach, dlatego równie popularne podczas hanami są termosy z parującą zupą miso.
Na deser serwowana jest specjalny ‘sakurowy’ rodzaj wagashi (tradycyjne słodycze japońskie) czyli ciastko ryżowe wypełnione nadzieniem z czerwonej fasoli i zawinięte w listek wiśni. Bardzo typowym obrazkiem jest też hanami dango czyli trzy słodkie kulki z mąki ryżowej serwowane na bambusowym patyku.
Kolorowe pikniki święta hanami są oczywiście sowicie ‘podlewane’. Toasty wznoszone są przy pomocy sake, które sprytnie nazwane jest wtedy hanami-zake (czyli po prostu sake pite pod drzewem kwitnącej wiśni) oraz sprzedawanego w puszkach w kolorach kwitnącej wiśni piwa. Popularne są też przeróżne napoje o smaku sakury no i oczywiście herbaty.
Sakurowy savoir-vivre
Jesteśmy w Japonii, dlatego równie istotna jak samo jedzenie jest cała oprawa. Wprawieni imprezowicze rezerwują najbardziej malownicze miejsca pod drzewami
z odpowiednim wyprzedzeniem. Wyposażają się też w specjalną matę, koce i niski rozkładany stolik.
Jednym z najbardziej wzruszających widoków podczas hanami są pozostawione poza piknikową matą, ustawione w równym rządku buty uczestników pikniku. Podobnie jak japońskich domach i restauracjach, przestrzeń piknikowa też wymaga dochowania tradycji pozostawienia butów poza sferą jedzenia.
Nie do pomyślenia jest też zrywanie kwiatów sakury, o czym Japończycy przypominają świętującym hanami turystom specjalnie ustawionymi w parkach znakami.
Świętujemy hanami z WhitePlate
Udało nam się przez chwilę przenieść Was do Japonii opowieściami o hanami? Zapewne przydałoby się trochę pomóc wyobraźni. Dlatego tej wiosny chcemy zachęcić Was do tego abyście przenieśli japońskie kolory i smaki do własnych kuchni.
Wiemy, że czasem macie obawy przed gotowaniem potraw japońskich. Dlatego do tegorocznych obchodów hanami zaprosiliśmy Elizę Morawską, autorkę książek kulinarnych i bloga WhitePlate. Eliza, która dokładnie rok temu była w Japonii podczas święta sakury opracowała serię przepisów, które bez problemu odtworzycie w warunkach domowych.
Jeszcze dziś znajdziecie na jej blogu WhitePlate pierwszy z serii przepisów. Co dalej? Śledźcie pilnie naszego Facebooka i Instagram, a będziecie na czasie z kolejnymi odsłonami japońskiej uczty. Do dzieła!